niedziela, 21 lutego 2010

wiosnaaaaaaaaa

To nic, że trawniki pokrywa wątpliwie już białe gówno do wysokości jednego metra, to nic, że mamy połowę lutego i wciąż nie ma mowy o sandałkach, to wszystko nieważne, bo dziś po raz pierwszy w tym roku ZAPACHNIAŁO WIOSNĄ!

Aż nabyłam z tej okazji całkiem nowe okulary przeciwsłoneczne i jestem absolutnie szczęśliwa. Teraz będzie już tylko lepiej.

WIEDZIAŁAM, że w końcu kiedyś nadejdzie ten dzień. I oto jest.
Ha! Hahahhahahahahahahahah!!!

5 komentarzy:

  1. Wraz ze znikającym BIAŁYM gównem pojawia się niestety to BRĄZOWE (różne odcienie) i jest moim zdaniem DUŻO gorsze.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie potrafię wyrazić swojego zachwytu w tym temacie.

    ale.

    chciałam powiedzieć, że dopiero w tym momencie wyświetliły mi się Twoje trzy ostatnie wpisy. o co kaman? jakiś podstęp?!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlatego sa-skiia i ja sądziłyśmy, że się pod ziemię zapadłaś. U mnie przez dwa tygodnie wyświetlał się wpis "na okrągło", czy coś z kołem.

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie! czyli nie byłam osamotniona, dagmaro? Ciebie też próbowano oszukać?

    protestujmy!

    OdpowiedzUsuń