niedziela, 14 czerwca 2015

nie ma tytułu

Nie miał lekkiego życia.

Zaczęło się pewnie dość niepozornie - puchatą kulką w jakimś pudle pod schodami, wśród innych podobnych puchatych kulek. Nie wiadomo kiedy przyszły lata chude, nie wiadomo ile trwały. Nie wiadomo, jak bardzo było źle. Lepiej nie wiedzieć.

Ale po nich nastały lata tłuste. Trzy. Miał nareszcie swój kocyk, miał swoją miskę, swoich ludzi i swój dom. I przyjaciela. To wszystko, co każdy pies mieć powinien.

Aż do dziś w nocy.

Tak mi smutno ;(((



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz